''Aktor idzie do pracy, bierze pensję i wio na scenę''
Paweł Wilczak, urodzony 29 lipca 1965 roku, dzieciństwo spędził we Wronkach. Po maturze wyjechał do Łodzi, gdzie w 1989 roku ukończył wydział aktorski PWSFTViT. Później dostał angaż w Warszawskim Teatrze Nowym.
Wilczak przyznawał, że choć lubi grać, aktorstwo traktuje jako pracę i nie podoba mu się, gdy koledzy przypisują temu zawodowi wyższą ideologię.
- Próbuję sobie coś wyobrazić, wymyślić, a potem wykonać to najlepiej, jak potrafię. To moja praca. Kropka – mówił w "Gali". - Oczywiście można by wytaczać złote myśli o przekazywaniu ludziom lepszych wibracji, energii, misji. Ale jakiej misji?! Aktor idzie do pracy, odbiera ubezpieczenie, bierze pensję i wio na scenę dobrze grać. Koniec. Gdy czytam rozmowy na temat budowania postaci, zaczyna mnie mdlić.