Pierwszorzędna powieść SF trafi na Ekrany
Keith Gordon ("Matka Noc", "W księżycową jasną noc") został zatrudniony przez wytwórnię Paramount Pictures do napisania scenariusza na podstawie wydanej po raz pierwszy w 1955 roku powieści sci-fi "Koniec wieczności" autorstwa Isaaca Asimova.
Wiek 2456. Ludzkość nauczyła się nie tylko podróżować w czasie, ale także zmieniać Rzeczywistość, eliminując z niej takie wydarzenia jak wojny i epidemie. Technik Andrew Harlan przemierza stulecia, oceniając wpływ Zmian dokonywanych przez Starszych Kalkulatorów. Pewnego dnia spotyka na swojej drodze kobietę, która uświadamia mu, że Wieczność wcale nie musi trwać w nieskończoność...
![Takiego serialu jeszcze nie było. Twórcy "Przesmyku" zaryzykowali. Czy to się opłaciło? [RECENZJA]](https://v.wpimg.pl/MDRjMDhiYiUzCDt3RxJvMHBQby0BS2FmJ0h3ZkdcdHMqWXxyRw8kKDcYKDQHRyo2JxosMxhHPSh9Cz0tRx98azYDPjQECDRrNwcvIQxGLHRrDHx2WQ9gJ2JTKGlcD3h3f1J6dlpEeHc0D31wC1l1JjAMbzk)
