Został z długami
Aktor dementował plotki, jakoby powodem rozstania miał być jego romans. I tłumaczył, że żona bardziej niż jego kochała pieniądze. - Jedyne, co posiadam, to gigantyczne długi, które pewnie będę spłacał do końca życia. Żona, dzięki kilku złożonym przeze mnie podpisom, pobierała horrendalne kredyty, których nie spłacała - opowiadał Machalica.
Po rozstaniu z żoną aktor walczył z ciężką depresją. Miał myśli samobójcze, leczył się w szpitalu. Wkrótce potem dowiedział się o śmierci ojca. W tym trudnym okresie wspierała go Edyta Olszówka. Pomagała spłacać mu kredyty oraz alimenty, ale z czasem i ona miała dość kolejnych kłótni i skłonności partnera do alkoholu.