10 mln widzów w kinach. Największy polski przebój po 1989 roku

W internecie pojawił się premierowy zwiastun szóstej części "Listów do M.". Tym razem świąteczna komedia nie będzie miała w tytule liczby porządkowej, lecz podtytuł "Pożegnania i powroty". Z kim się w filmie pożegnamy jeszcze nie wiadomo, wiemy natomiast, że do serii powrócili Maciej Stuhr i Roma Gąsiorowska.

"Listy do M.5"
"Listy do M.5"
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

06.09.2024 | aktual.: 06.09.2024 09:22

W okresie premiery piątej części "Listów do M." Piotr Adamczyk powiedział: "Za każdym razem istnieje ryzyko, że się zniszczy tym, co teraz robimy wyobrażenia, oczekiwania, z którymi musimy się zmierzyć. Jak śpiewał Wojciech Młynarski: 'Trzeba wiedzieć, kiedy z szatni płaszcz ktoś bierze przedostatni'. Ja mam wrażenie, że tego przedostatniego płaszcza nikt nie wziął, bo wciąż to idzie w dobrym kierunku".

Kierując się tym wrażeniem, weteran świątecznej serii po raz szósty znalazł się w jej obsadzie. Czy ostatni? Czas pokaże. Z innych gwiazd poprzednich części "Listów do M." zobaczymy Agnieszkę Dygant, Tomasza Karolaka i Wojciecha Malajkata. Jak już wspomnieliśmy do cieszącego się w Polsce ogromną popularnością filmowego cyklu powrócą Maciej Stuhr i Roma Gąsiorowska, którzy byli bohaterami dwóch pierwszych części. W roli Mikołaja i Doris zobaczymy ich ponownie po 11 latach przerwy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Listy do M. Pożegnania i powroty - Oficjalny zwiastun #1 PL

W telegraficznym skrócie historia serii "Listy do M." przedstawia się w następujący sposób: Pierwsza część, która miała premierę w 2011 roku, zgromadziła w kinach 2,56 mln widzów. Był to najlepszy wynik w sezonie. W 2015 roku drugą część obejrzało 2,97 mln widzów (druga pozycja w sezonie). Trzecia część "Listów do M." przekroczyła pułap 3 mln widzów i była bezkonkurencyjna w 2017 roku. Czwarta z 2020 roku z powodu pandemii nie trafiła do kin. Piątą w 2022 roku obejrzało 1,5 mln osób (czwarty wynik w sezonie).

W sumie "Listy do M." zgromadziły już w kinach 10 mln widzów. Śmiało można założyć, że po premierze szóstej części świąteczna seria będzie legitymowała się większą frekwencją niż "Pan Wołodyjowski" (10,9 mln widzów) czy "Seksmisja" (11,2 mln widzów).

"Listy do M." towarzyszą nam już od 13 lat i choć większość krytyków twierdzi, że z "tej świątecznej choinki igły dawno już opadły", to cytowany Piotr Adamczyk, a przede wszystkim widzowie są innego zdania. Produkcja w bożonarodzeniowym okresie stała się pozycją obowiązkową dla Polaków, jeśli nie w kinie to przynajmniej w telewizji, niczym "Kevin sam w domu" na antenie Polsatu. Tak rodzi się świąteczna tradycja.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" opowiadamy o krwawej jatce w "Obcy: Romulus", przeżywamy szok po serialu "Szympans, moja miłość" i wydajemy wyrok na nowym sezonie "Pierścieni Władzy". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (45)