Powraca najsłynniejszy film dla dorosłych. "Widzowie muszą zapiąć pasy"
Jednym z najgłośniejszych wydarzeń ubiegłorocznego festiwalu w Cannes był pokaz zmontowanego na nowo słynnego filmu dla dorosłych widzów "Kaligula". Projekcja "Caligula: The Ultimate Cut" zakończyła się skandalem, gdyż reżyser oryginalnej wersji pozwał jego producentów. Niewiele osiągnął. W tym roku kontrowersyjny film będzie bowiem pokazywany w kinach.
"Kaligula" przez lata uważany był za najdroższą niezależną produkcję w historii kina. Bob Guccione, założyciel czasopisma "Penthouse" pod koniec lat 70. ubiegłego wieku wydał na niego 17,5 mln dol. (uwzględniając inflację ok. 80 mln dol.). Chciał stworzyć nowy rodzaj filmu łączącego sztukę ze zmysłowością. Mało kto jednak podejrzewał, że chce połączyć sztukę z pornografią.
W filmie z 1979 roku wystąpili znakomici brytyjscy aktorzy: Malcom McDowell oraz zdobywcy Oscarów Hellen Mirren, Peter O'Toole i John Gielgud. Jak to się stało, że zagrali w filmie bez wątpienia pornograficznym? Lata 70. owszem sprzyjały odważnym pomysłom, jednak gdy aktorzy pracowali na planie filmu, byli przekonani, że realizują co najwyżej erotyczny dramat historyczny.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Caligula: The Ultimate Cut Official Trailer
Kiedy oficjalnie zdjęcia do filmu zostały już zakończone, założyciel "Penthouse'a" przejął kontrolę nad produkcją. Usunął, w jego mniemaniu, mało interesujące momenty, a w ich miejsce nakręcił stricte pornograficzne sceny z udziałem gwiazd kina dla dorosłych. Reżyser Tinto Brass oraz scenarzysta Gore Vidal pozwali producenta, ale przegrali w sądzie. "Kaligula" w wersji hard trafił nawet do kin, przed którymi ustawiały się długie kolejki.
"Kaligula" powraca do kin
Ponad 40 lat później producent filmowy Thomas Negovan, który zdobył prawa do filmu, zmontował nową wersję "Kaliguli". Twierdził, że została oparta na pierwotnej wersji scenariusza Gore'a Vidala. Jednak nawet jeśli jest to zgodne z prawdą, to 91-letni reżyser filmu Tinto Brass uważa, że "proces montażu kształtuje osobisty reżyserski styl. Jeśli nie mogę zmontować filmu, nie rozpoznaję go i nie uznaję nowej wersji 'Kaliguli'. Istnieje szereg wersji mojego filmu zmontowanych przez różne osoby, ale żadna z nich nie odzwierciedla mojego oryginalnego pomysłu".
"Caligula: The Ultimate Cut" w sierpniu ma trafić do kin w Stanach Zjednoczonych. Na razie nie wiadomo, czy będzie pokazywany także w Polsce. "’Kaligula’ to wyjątkowy fragment historii kina i jestem zaszczycona możliwością uczestniczenia w jego powrotnej podróży na duży ekran. Widzowie powinni zapiąć pasy i przygotować się na trzygodzinną, epicką ekstrawagancję, jakiej w kinie jeszcze nie widzieli" – twierdzi szafowa amerykańskiego dystrybutora filmu.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" mówimy o rewolucji w HBO Max, które zmieniło się w krótkie Max. Ile to kosztuje? Co można oglądać? Przy okazji wspominamy wstrząsające sceny z "Rodu smoka", który wraca z 2. sezonem. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: