Nowa rola na miarę jej telentu
26 marca Jennifer Grey skończyła 64 lata i, jak napisała w biografii, zdążyła się pogodzić z faktem, że już na zawsze pozostanie Baby. Cały czas jest jednak aktywna zawodowo i chyba dość niespodziewanie po latach doczekała się roli na miarę jej talentu.
Jennifer Grey wystąpiła w filmie "A Real Pain", który zbiera znakomite recenzje. Jest to opowieść o podróży dwóch kuzynów, którzy po śmierci swojej babci wyruszają do Polski, aby dowiedzieć się, gdzie urodziła się, wychowała, a przede wszystkim, co przeżyła w czasach Holokaustu ich krewna. Bohaterowie filmu odwiedzają m.in. Lublin oraz w Muzeum na Majdanku. Stamtąd też pochodzą zdjęcia, na których widać gwiazdę "Dirty Dancing".
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" przestrzegamy przed wyjściem z kina za wcześnie na "Kaskaderze", mówimy, jak (nie)śmieszna jest najnowsza komedia Netfliksa "Bez lukru" oraz jaramy się Eurowizją. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: