2z13
Co w nim podnieca?
Czegóż bowiem oczekujemy od Allena? Parafrazując koszmarny polski tytuł - tego co nas kręci, co nas podnieca. A co podnieca nas, allenowskich snobów, najbardziej? Ironiczna riposta, miłosna nostalgia, niespenetrowane kamerą zakamarki Nowego Jorku. A wszystko to jest w "Whatever Works".
Mój mózg, to mój drugi ulubiony organ.
"Śpioch"
* _Na szesnaście walk wszystkie wygrałem, oprócz dwunastu._*
"Jej wysokość Afrodyta"
Myślę, że ludzie powinni się łączyć w pary na całe życie, jak gołębie i katolicy.
"Manhattan"
_* Dla ciebie jestem ateistą, dla Boga - konstruktywną opozycją._
"Wspomnienia z gwiezdnego pyłu*"