3z13
Neurotyczny tetryk
Coś się jednak od czasu "Melindy i Melindy" oraz "Życia i całej reszty" zmieniło. Woody przestał szukać swego następcy, skupił się zaś na wykreowanej na przestrzeni lat personie neurotycznego Żyda-tetryka.
Więcej - spojrzał nań z przymrużeniem oka. Już w pierwszej scenie bohater filmu, Boris, spogląda wprost w kamerę i pyta nas: "Dlaczego w ogóle interesuje was moja historia?", z kolei aspołeczny wymiar jego powracających wywodów traktowany jest tu cokolwiek protekcjonalnie.
Po takiej dawce Ryszarda Wagnera chce mi się napaść na Polskę.
"Tajemnica morderstwa na Manhattanie"
Achilles miał tylko piętę Achillesa. Ja mam całe ciało Achillesa.
"Jej wysokość Afrodyta"