Mówi o rządzie Tuska. "Będziemy chcieli ich rozliczać"
Arkadiusz Jakubik w przeszłości wypowiadał się niezbyt pochlebnie na temat panującego rządu PiS. Teraz, kiedy władza jest w rękach PO, wielu artystów chętnie dzieliło się w mediach swoim zdaniem na temat zmian, jakie zajdą w Polsce. Teraz przyszła pora na aktora, który szczególnie podkreśla jedną kwestię.
Jakubik jest polskim aktorem teatralnym i filmowym. W swoim dorobku może się również pochwalić reżyserowaniem takich filmów jak: "Krótka historia o morderstwie", czy "Krótka historia o miłości". Spokojnie można rzec, że to człowiek wielu talentów. Jest też wokalistą zespołu Dr Misio. Jego piosenka "Chory na Polskę" ukazała się w radiu w 2023 r.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Dla wszystkich chorych na Polskę. Dla wszystkich, którzy kochają ten kraj, ale mają dosyć tego, co robi z Polską nasza władza - mówił o utworze.
Aktor o Polsce i nowych rządzących
Arkadiusz Jakubik nie kryje faktu, że pokładał ogromną nadzieje w tym, że naród polski w końcu uwierzy, że zmiany są potrzebne i możliwe do zrealizowania.
- 16 października obudziliśmy się w nowej Polsce. "Chory na Polskę" to nasz pierwszy singiel i tytuł całego albumu. Od pierwszego marca zaczynamy wiosenną trasę z moim macierzystym zespołem Dr Misio, ale przede wszystkim chciałbym polecić teledysk, który wypuściliśmy tuż przed wyborami 15 października. Teledysk Doktora Misio, który nam po starej znajomości zrobił Wojtek Smarzowski do piosenki "Wielkie żarcie". I tam oprócz tego, że namawiamy panów w pewnym wieku, żeby sobie zrobili pewne badania. Jak mówił dawno, dawno temu Stefan Kisielewski - to, że jesteśmy w d...e, to jasne, problem zaczyna się, kiedy zaczynamy się w d...e urządzać. Myśmy ten teledysk wypuścili jakoś tak dwa tygodnie przed wyborami, kiedy niewielu ludzi wierzyło, że wygramy. A ja miałem takie wrażenie, że jest taki rodzaj stagnacji, że po prostu, jeżeli ludzie nie pójdą tłumnie do urn wyborczych, to przez kolejne lata będziemy świadkiem tego, co się działo przez te ostatnie osiem. No i udało się.
Na ten moment aktor cieszy się ze zmian, jakie zachodzą w Polsce. Mówi otwarcie o tym, że zamierza uważnie śledzić, jakie decyzje będą podejmować politycy.
- Trzymamy kciuki za to wszystko, co się dzieje i też patrzę bardzo uważnie na ręce nowej władzy, jak ona działa. Trzeba patrzeć na ręce, żeby nie zapomnieli o ludziach i o tych wszystkich obietnicach, z których będziemy ich chcieli rozliczać po prostu - podsumowuje.
W 50. odcinku podcastu "Clickbait" zachwycamy się serialem (!) "Pan i Pani Smith", przeżywamy transformacje aktorskie w "Braciach ze stali" i bierzemy na warsztat… "Netfliksową zdradę". Żeby dowiedzieć się, czym jest, znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: