Przyznano "Złote Blachy" za walkę z piratami
Przedstawiciele komendy wojewódzkiej policji z Wrocławia, komendy miejskiej policji w Koszalinie i komendy rejonowej policji Warszawa III odebrali we wtorek w Warszawie "Złote Blachy" 2006. "Złote Blachy" przyznawane są za zaangażowanie w walce z przestępstwami dotyczącymi naruszania praw autorskich.
20.12.2006 11:23
Nagrody te przyznała, już po raz dziewiąty, Koalicja Antypiracka, skupiająca firmy fonograficzne, producentów filmowych oraz firmy zajmujące się tworzeniem oprogramowania komputerowego. Komendant główny policji Marek Bieńkowski zauważył, że kradzież własności intelektualnej jest poważnym przestępstwem, ponieważ uniemożliwia godziwy zarobek artystom. Jednocześnie "potężne pieniądze, które przestępcy pozyskują z tego procederu, są inwestowane w kolejne przestępstwa" - podkreślił.
W rozmowie z PAP pełnomocnik Związku Producentów Audio-Video i Koalicji Antypirackiej, Marek Staszewski zauważył, że jednym z głównych pól działania piratów jest internet. Ponad 90 proc. wszystkich obecnych w sieciach wymiany bezpośredniej plików to pliki nielegalne - poinformował.
"Przeprowadzone przez firmę Gemius na nasze zlecenie badania wskazują, że co tydzień w Polsce wymienia się około 5 mln plików bez zgody twórców, producentów i artystów" - dodał Staszewski.
Natomiast piractwo poza internetem "to są setki tysięcy zatrzymanych nośników. Same nośniki to dla przemysłu muzycznego to są straty rzędu 30-40 mln dol. rocznie" - szacuje Staszewski.
Nagrody wręczyli policjantom z wydziałów ds. zwalczania przestępczości gospodarczej wyróżnionych komend - piosenkarka Katarzyna Cerekwicka i aktor Piotr Zelt.
"Wiem, że młodych ludzi nie stać na płyty" - powiedziała dziennikarzom Cerekwicka. "Ale trzeba mieć świadomość, że piratowanie to tak, jakbyśmy ukradli płytę z półki w sklepie".
Podkreśliła, że ludzie są nieświadomi pewnych zależności - że kiedy ściągają pliki mp3, to powodują, że na rynku pojawia się mniej polskich płyt. "Jedną płytą zarabiamy na następną" - mówiła.
Piracka sprzedaż powoduje też wzrost cen legalnych płyt, ponieważ wytwórnie muszą uzyskać zwrot tego, co zainwestują w płytę - mówiła Cerekwicka.
"Wszystkim się wydaje, że ściągnięcie jednej mp3 to nie problem. A jednak gdy się okazuje, że moją piosenkę ściągnięto 16 tys. razy, to już jest bardzo duży problem" - uznała piosenkarka. "Z tego, co się orientuję, [gdyby nie piracka sprzedaż płyt - PAP] prawdopodobnie miałabym już platynę. Na razie mam złoto" - dodała.
Koalicja Antypiracka powstała w październiku 1998 roku z inicjatywy trzech organizacji: Związku Producentów Audio Video (ZPAV), reprezentującego producentów fonograficznych, Fundacji Ochrony Własności Audiowizualnej (FOTA), zajmującej się ochroną praw twórców filmowych, i Business Software Alliance (BSA), zrzeszającego twórców oprogramowania komputerowego. Powstanie koalicji było, jak mówią jej inicjatorzy, odpowiedzią na panującą w drugiej połowie lat 90-tych bezkarność piratów własności intelektualnej w Polsce.