Filmowa inspiracja
Pierwowzorem postaci Raymonda był Kim Peek, pochodzący z Ameryki sawant - słowo to oznacza osobę niepełnosprawną intelektualnie, która równocześnie jest wybitnie uzdolniona i posiada doskonałą pamięć (sam Peek znał na pamięć aż 12 000 książek; w kilka sekund potrafił zapamiętać treść z jednej strony). I chociaż wielu znawców tematu było zdania, że film dość rzetelnie przedstawia postać autystycznego sawanta, tak niektórzy zwracali uwagę, że nie każdy przypadek autyzmu wygląda w ten sposób.
- Myślę że to najlepszy film tematyczny jaki widziałam - mówiła Anna Teluk-Lenkiewicz, autorka książki "Nie każdy jest Rain Manem" w wywiadzie na portalu Allarte. - Jedno tylko mnie zaniepokoiło, mianowicie po emisji filmu ludzie zaczęli postrzegać autystów jako "zidiociałych” geniuszy, a nie jest prawdą, że każdy z nich uczy się książek na pamięć czy też z pamięci przytacza daty katastrof lotniczych.