"Ranczo": Dramatyczne losy Sylwestra Maciejewskiego

"Ranczo": Dramatyczne losy Sylwestra Maciejewskiego
Źródło zdjęć: © AKPA

11.10.2012 | aktual.: 10.04.2017 12:53

Sylwester Maciejewski przez długi czas znany był jako jeden z aktorów drugoplanowych. W ostatnim wywiadzie aktor wspomina dni, kiedy los kilkukrotnie wystawiał go i jego rodzinę na próbę. Poznajcie historię gwiazdora serialu "Ranczo", który dzięki produkcji TVP w końcu wyszedł na prostą...

1 / 8

Dzięki serialowi wyszedł na prostą

Obraz
© opublikowane w serwisie filmpolski.pl

Maciejewski przygodę z aktorstwem rozpoczął w drugiej połowie lat 70. Na ekranie zadebiutował w filmach "Ostatnie okrążenie" i "Bez znieczulenia".

Od początku swojej kariery związany był z warszawskimi scenami, m.in. Teatrem Komedią oraz Teatrem Powszechnym.

– Przez jakiś czas wydawało mi się, ze etat w teatrze to jest pewnik zawodowy i wybawienie. Okazało się jednak, że często jest blokadą dla dalszego rozwoju - żalił się w jednym z wywiadów aktor.

2 / 8

Dzięki serialowi wyszedł na prostą

Obraz
© AKPA

Przez kolejne lata Maciejewski pojawiał się w rolach epizodycznych. Był mistrzem drugiego planu. Jako aktor o charakterystycznym wyglądzie wciąż próbował przebić się na ekranie.

Istotnym występem okazał się udział w serialu "Alternatywy 4", w którym wcielił się w postać pana młodego. I chociaż wystąpił tylko w jednym odcinku serii, przez długi czas kojarzony był przez widzów właśnie z tą rolą.

3 / 8

Dzięki serialowi wyszedł na prostą

Obraz
© AKPA

Z czasem przyszły gorsze lata. Zawodowe perspektywy nie wyglądały obiecująco, a rodzinę trzeba było jakoś utrzymać.

- Zastanawialiśmy się, co na drugi dzień włożymy do garnka. Pracowałem w teatrze, ale grałem raz, dwa razy w miesiącu. Mój telefon milczał. Zajmowałem się akwizycją, handlowałem winem, zabawkami odkurzaczami. Jedno jest pewne, że do innego zawodu się nie nadaję. Niczego innego też, poza aktorstwem i jazdą samochodem, nie umiem - wspomina w "Rewii" Maciejewski.

4 / 8

Dzięki serialowi wyszedł na prostą

Obraz
© AKPA

Nie tylko brak pracy spędzał Maciejewskiemu sen z powiek. U jego żony wykryto nowotwór.

- Czasem było mi przykro, że ze względu na kiepski stan zdrowia, nie byłam w stanie mężowi pomóc. Mogłam tylko siedzieć, czekać i dodawać mu otuchy - mówiła w dalszej części rozmowy Barbara Maciejewska.

5 / 8

Dzięki serialowi wyszedł na prostą

Obraz
© AKPA

Jak przyznaje aktor, kilkukrotnie mógł się załamać. Wiedział jednak, że to na nim spoczywa odpowiedzialność za żonę i córkę - Milenę.

- W tym zawodzie trzeba być odpornym psychicznie. Najprostszym i najgorszym wyjściem jest alkohol, ale nie tędy droga. Nie powiem, nie odmawiam, ale trzeba zachować umiar. Jak mówił, świętej pamięci Cezary Julski: - Wódka pita w miarę nie szkodzi w największych ilościach - opowiadał w "Tele Tygodniu".

6 / 8

Dzięki serialowi wyszedł na prostą

Obraz
© AKPA

Musiało minąć aż siedem lat, by zła passa w końcu się odwróciła. Wszystko zaczęło się dobrze układać. Pani Barbara pokonała chorobę, a milczący dotąd telefon w końcu zadzwonił.

Po serii ról epizodycznych Maciejewski otrzymał w końcu propozycję zagrania istotnej dla fabuły postaci. W bijącym rekordy popularności serialu "Ranczo" wciela się w Macieja Solejuka. Grany przez niego bohater nie wylewa za kołnierz, a jego ulubionym zajęciem jest wysiadywanie na ławeczce przed sklepem.

7 / 8

Dzięki serialowi wyszedł na prostą

Obraz
© AKPA

Chociaż Solejuk nie jest nad wyraz ambitną do grania postacią, aktor nie ukrywa zadowolenia, że to jemu przypadła właśnie ta rola. Rola, dzięki której znów wyszedł na prostą.

- Od tego momentu moja kariera ruszyła z kopyta. Mam coraz więcej ciekawych propozycji i coraz bardziej mnie to zajęcie bawi. Jestem uzależniony od pracy i rodziny, co daje mi energię i chęć do wstawania każdego dnia. Dzięki kolejnym propozycjom czuję, że jestem potrzebny. To wszystko jednak nie miałoby takiego smaku, gdybym nie miał z kim podzielić się tym szczęściem - wyznaje aktor.

8 / 8

Dzięki serialowi wyszedł na prostą

Obraz
© AKPA

Maciejewski wraz z żoną i córką mieszka obecnie na warszawskiej Chomiczówce. Jak zapewnia aktor, chude lata nie wpłynęły negatywnie na ich rodzinę:

- Jeszcze bardziej nas do siebie zbliżyły!

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (40)