Renata Gabryjelska nie wiedziała, że ma wadę serca
Kilka miesięcy temu Gabryjelska dowiedziała się o tym, że ma wadę serca, która zagraża życiu. Musiała pójść "pod nóż" i poddać się zabiegowi ablacji. Po wszystkim napisała na swoim facebookowym profilu:
"Dziś wyszłam ze szpitala z nowym sercem. Po ablacji zostaje tylko blizna na sercu. Dziękuję lekarzom, którzy dali mi nowe życie".
Dwa miesiące później zdradziła w rozmowie z Hello Zdrowie:
- Dzięki wyjątkowym kardiologom (...) szybko wróciłam do życiowej aktywności. Pracuję. Ćwiczę. Jestem bardziej skoncentrowana. Mam lepsze wyniki w sporcie. Serce bije regularnie. Dostałam nowe życie.