Robert Pattinson całuje dla pieniędzy

Młody aktor, przebywający obecnie w Cannes, był jednym z gości imprezy charytatywnej fundacji amfAR, zajmującej się badaniami na AIDS.

Namówiony przez producenta Harveya Weinsteina, Pattinson zgodził się wystawić na aukcję "dwa buziaki w policzek" dla nastoletnich córek uczestników licytacji.

- Harvey zażartował ze sceny, że jego córki zmieniły nazwisko na Pattinson po zobaczeniu filmu "Zmierzch" - relacjonuje jeden z gości przyjęcia. - Później zasugerował, żeby wystawić na aukcję możliwość spotkanie czyjejś córki z Pattinsonem i otrzymania od niego buziaka w policzek. Pojawiło się dwóch chętnych, z których każdy zapłacił po 20 tysięcy funtów, żeby ich córki mogły dostać tego całusa.

Pattinson podobno nie protestował przeciwko pomysłowi i skromnie zgodził się wykonać zadanie powierzone mu w słusznej sprawie.

Robert Pattinson pracuje obecnie na planie filmu "Księżyc w nowiu", który trafi na amerykańskie ekrany 20 listopada 2009 roku.