Rozstania i powroty
Wkrótce jednak jej małżeństwo z Pennem zaczęło się psuć - prasa donosiła o licznych kryzysach w ich związku, małżonkowie rozstawali się i schodzili, aż wreszcie podjęli ostateczną decyzję i po kilkunastu latach zdecydowali się na rozwód.
- Jednym z powodów, dla którego tak długo z tym zwlekaliśmy, była chęć ocalenia naszej rodziny. Jeśli masz dzieci, to próbujesz, próbujesz, próbujesz. I robiliśmy tak przez wiele lat - mówiła aktorka.
Pocieszeniem miał być dla niej związek z 15 lat od niej młodszym Benem Fosterem, którego poznała na planie "Brudnego gliny". Śmiała się, że zachwycił ją zaproszeniem na randkę.
- Nigdy wcześniej nikt tego nie zrobił - żaliła się. - Nigdy. Byłam żoną niemal przez całe moje życie, a nawet zanim wyszłam za mąż, żaden facet nie zaprosił mnie na randkę.