Grozi mu 300 lat więzienia. Były gwiazdor upadł najniżej jak to możliwe

Ron Jeremy od lat 80. był wiodącą postacią i ikoną branży filmów dla dorosłych widzów. W pewnym okresie stał się tak szanowaną postacią, że pełnił rolę konsultanta w głośnych hollywoodzkich produkcjach. W czerwcu 2020 roku prokuratura w Los Angeles wystosowała przeciwko Jeremy’emu akt oskarżenia dotyczący napaści seksualnej i gwałtu.

Ron Jeremy
Ron Jeremy
Źródło zdjęć: © Instagram

18.01.2023 | aktual.: 18.01.2023 11:23

Ron Jeremy urodził się w 1953 roku. Do branży filmów pornograficznych trafił pod koniec lat 70. ubiegłego wieku. Odnalazł się w niej, jak mało kto. Po wielu latach swojej aktywności został wpisany do "Księgi rekordów Guinnessa" pod hasłem "najwięcej występów w filmach dla dorosłych widzów". W swoim środowisku nosił przydomek "Jeż".

Przez wiele lat duża grupa kobiet publicznie oskarżyła Jeremy’ego o napaść na tle seksualnym. Jednak dopiero w czerwcu 2020 roku został on oskarżony o pierwsze cztery przypadki gwałtu. Dwa miesiące później do sądu wpłynął kolejny akt oskarżenia. Tym razem sprawa dotyczyła już 20 przypadków gwałtu lub napaści na tle seksualnym, które miały miejsce w latach 2004-2020. Jedną z poszkodowanych osób była 15-letnia dziewczyna.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Gdyby Ron Jeremy stanął przed sądem i zostałby uznany za winnego, groziłby mu wyrok 300 lat więzienia. Gwiazdor filmów erotycznych przed sądem najprawdopodobniej jednak nie stanie. Tak przynajmniej twierdzą dziennikarze z Los Angeles.

Podczas wstępnej rozprawy, która odbyła się 17 stycznia w sądzie przy Hollywood Boulevard, sędzia Ronald S. Harris oświadczył bowiem, że 70-letni Ronald Jeremy Hyatt (tak brzmi prawdziwe nazwisko oskarżonego) cierpi na "nieuleczalne schorzenie neurokognitywne", a badania, które przeszedł wskazują, że jasny stan umysłu "najprawdopodobniej nie jest możliwy do przywrócenia".

Ron Jeremy przetrzymywany jest obecnie w zakładzie karnym DTLA Twin Towers. O jego przyszłości zadecyduje kolejne przesłuchanie, które zostało zaplanowane na 7 lutego. Wszystko wskazuje jednak na to, że trafi on do placówki zdrowia psychicznego. Kwestią do rozstrzygnięcia pozostaje natomiast jaki będzie jego status w takim ośrodku, jak długo będzie on w nim przebywał i czy w obecnym stanie zdrowia stanowi on zagrożenie dla innych osób?

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o rozdaniu Złotych Globów, przeżywamy aferę z rewelacjami księcia Harry’ego i z wypiekami na twarzach czekamy na nadchodzące w 2023 roku filmy i seriale. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (169)