''Róża'': Uroczysta premiera filmu Smarzowskiego [foto]
W sobotę, 7 stycznia, w kinie Helios w Olsztynie odbył się uroczysty pokaz przedpremierowy filmu "Róża" pod patronatem honorowym prezydenta miasta, Piotra Grzymowicza.
Było to z wyjątkowe wydarzenie kulturalne w sercu Mazur, ze względu na tło historyczne filmu i zaangażowanie miejscowej ludności w powstawanie produkcji.
Od lipca 2010 do stycznia 2011 roku trwały na Mazurach zdjęcia do filmu. Głównym plenerem było gospodarstwo w Pęglitach na terenie gminy Gietrzwałd. Wszyscy statyści filmu to ludność miejscowa.
Uroczysty pokaz w Olsztynie na dwa tygodnie przed premierą warszawską był podziękowaniem dla wszystkich, którzy zaangażowali się w powstanie tego wyjątkowego filmu, przedstawiającego przemilczaną historię Mazurów.
Pokaz uswietnili swoją obecnością twórcy i aktorzy "Róży", m.in: Michał Szczerbic, Wojtek Smarzowski, Piotr Sobociński Jr., Agata Kulesza, Marcin Dorociński, Edward Linde – Lubaszenko.
Prezydent Olsztyna, Piotr Grzymowicz, pokusił się nawet o napisanie krótkiej recenzji filmu, którą przytaczamy poniżej:
„Róża”, to bez wątpienia film wyjątkowy. Dla nas – mieszkańców Warmii i Mazur, szczególnie bliski, bo dotykający wstydliwie przemilczywanych powojennych losów Mazurów i Warmiaków. W „Róży” widzimy dobrze znane nam krajobrazy, słyszymy twardą, mazurską mowę i wciśnięci w kinowe fotele, zmagamy się z prawdą o tamtych, powojennych, wyjątkowo brutalnych czasach. Film podejmuje wątek jednego z najtrudniejszych okresów w dziejach naszego regionu. To z jednej strony zmiana jego państwowości; to czystki etniczne i migracja ludności, to w końcu bolesny czas wprowadzania w Polsce sowieckiego modelu ustrojowego.
Ten film boleśnie uzmysławia, że II wojna światowa i jej konsekwencje, wytraciły Mazurów jako naród i odebrały im tożsamość. Dziś jesteśmy mieszkańcami Warmii i Mazur, ale w zdecydowanej większości nie jesteśmy Mazurami. Pomimo swojej tragicznej wymowy, film pokazuje też jasną stronę ludzkiej duszy – potrzebę współczucia, niesienia pomocy, odwagi i solidarności w obronie godności drugiego człowieka. Nie wiem, czy film odniesie sukces komercyjny, ale sam fakt, że w sposób do bólu prawdziwy pokazał nam kawałek naszej złożonej historii jest wart wyprawy do kina, aby go obejrzeć.
Film Wojciecha Smarzowskiego pojawi się w kinach 3 lutego.
ZOBACZ TAKŻE:
**[
Natasza boi się męża. Dlaczego? ]( http://film.wp.pl/natasza-urbanska-boi-sie-meza-dlaczego-6025272215172225g )*
*[
Co słychać u Kasi z "13 posterunku"? ]( http://teleshow.wp.pl/13-posterunek-co-sie-dzieje-z-aleksandra-wozniak-6026606755153025g )**
**[
Pamiętacie Witię z "Samych swoich"? ]( http://komediowo.pl/gid,13708823,img,13709100,title,Pamietacie-Witie-z-bdquoSamych-swoichrdquo,galeria.html )**