Premiery w październiku 2024. Czas na "Joker: Folie à deux" i nowy serial od Disney+
Wraz z początkiem października wreszcie będziemy mogli sprawdzić, czy kontynuacja oscarowego hitu Todda Philippsa, czyli "Joker: Folie à deux" spełni wysokie oczekiwania widzów. Oprócz tego czeka nas finał "Szadzi" i zupełnie nowy serial od Disney+, który opowie o losach australijskiego miasteczka w dobie kosmicznego kryzysu.
Chyba nie ma fanów kina, którzy nie czekali na ten moment. Choć w pierwszym tygodniu października premier nie ma zbyt wiele, to jedna z nich przyciągnie tłumy do kin. Mowa oczywiście o "Joker: Folie à deux". Z zagranicy docierają do nas dość skrajne recenzje. Wreszcie przekonamy się, czy nowy film Todda Philippsa to hit, czy rozczarowanie roku. Ale to jeszcze nie wszystko. To też ważny tydzień dla miłośników serialu "Szadź", którzy będą mogli zobaczyć finał całej serii i dowiedzieć się, kto wygra starcie między Wolnickim a Polkowską. Oprócz tego nadciąga pełen zmian trzeci sezon "Heartstoppera" oraz "Last Days of the Space Age". Ostatni tytuł to całkowicie nowa produkcja od Disney+, w której zaglądamy do dość nietypowego miasteczka Perth. W 1979 roku cały świat mówi o miejscowości, w której rozbija się stacja kosmiczna.
"Szadź", sezon 4.
To już koniec jednego z najpopularniejszych polskich seriali ostatnich lat. Czwarty sezon pokaże finał "Szadzi", a widzowie wreszcie poznają losy ulubionych bohaterów. Największe emocje wywoła oczywiście pojedynek pomiędzy Wolnickim a Polkowską. Choć mężczyzna odbywa karę w więzieniu, to komisarz policji uważnie go obserwuje. Dochodzi do wypadku, w wyniku którego Piotr trafia do szpitala psychiatrycznego z obrażeniami głowy. Tam zajmuje się nim młoda psycholog Judyta. Pojawia się pytanie: czy Wolnicki symuluje chorobę, by wcielić życie swój wcześniej opracowany plan? Ostatnia część "Szadzi" pokaże również losy Maćka, który pozostaje w ukryciu. Gdy ginie policjantka, rozpoczyna się wyścig z czasem, który ma doprowadzić do ostatecznego starcia Wolnickiego z Polkowską. W produkcji główne role grają Maciej Stuhr ("Belfer"), Aleksandra Popławska ("Wataha"), Karolina Kominek ("Zatoka szpiegów"), Piotr Trojan ("Johnny"), Jowita Budnik ("Papusza") i Igor Kujawski ("Jestem mordercą").
Na platformie Max od 4 października
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Heartstopper", sezon 3.
W trzecim sezonie "Heartstoppera" miłość wisi w powietrzu. Jednak Charlie i Nick będą musieli stanąć przed nowymi wyzwaniami. Okazuje się, że obaj mają sobie do powiedzenia coś ważnego. Charlie chce wyznać Nickowi, co do niego czuje. Natomiast Nick też ma do przekazania istotną rzecz. To będzie rok pełen zarówno radości, jak i smutków. Gdy życie nie będzie rozwijało się zgodnie z planem chłopców, ci będą musieli nauczyć się polegać na swoich najbliższych. Bohaterowie coraz bardziej rozumieją swoje relacje, zaczynają też planować przyszłość. Przed nimi wybory uczelni. Ale wcześniej zdążą jeszcze pobawić się na kilku imprezach, co również może przynieść sporo zaskoczeń. Jak w obliczu dużych i ważnych decyzji zmieni się przyjaźń Charlie’ego i Nicka? W rolach głównych zagrali Jonathan Bailey ("Broadchurch"), Eddie Marsan ("Brud"), Hayley Atwell ("Agentka Carter") oraz oczywiście Joe Locke ("To zawsze Agatha") i Kit Connor ("Rocketman").
Na Netfliksie od 3 października.
"Last Days of the Space Age"
Nowy serial od Disney+ opowiada o losach trzech różnych rodzin, które mierzą się z wypadkiem w amerykańskiej stacji kosmicznej Skylab. Seria pokazuje, dlaczego o australijskim mieście Perth w 1979 roku mówił cały świat. Miejscowość tętniła wówczas życiem. Zorganizowano tam konkurs piękności Miss Universe, powołano strajk energetyczny, a do tego jeszcze doszło do niezłego zamieszania w związku ze stacją kosmiczną Skylab, która rozbiła się na obrzeżach. Opowieść poznamy z perspektywy trzech rodzin, która przygląda się zmianom zachodzącym w zżytej społeczności. Bohaterowie będą musieli zawalczyć nie tylko o swoją przyjaźń, ale również małżeństwa i przyszłość. Twórcą "Last Days of the Space Age" jest David Chidlow. W serialu zobaczymy m.in. Jesse’ego Spencera ("Dr House"), Radę Mitchell ("Pitch Black"), Deborah Mailman ("Offspring"), Linh-Dan Pham ("W rytmie serca"), Iaina Glena ("Gra o tron"), George’a Masona ("Psie pazury"), a także polskiego aktora Jacka Komana ("Belfer").
Na platformie Disney+ od 2 października.
"Joker: Folie à deux"
Po pięciu latach wraca kontynuacja oscarowego hitu z Joaquinem Phoenixem i jest jednym z najbardziej wyczekiwanych filmów tego roku. Czy "Joker: Folie à deux" ma szanse sprostać tak wysokim wymaganiom (pierwsza część zgarnęła aż 11 nominacji do Oscara!)? Widzowie już dyskutują o tym, czy to wielki przebój, czy największe rozczarowanie ostatnich lat. Nowe dzieło Todda Philippsa ("Kac Vegas") opowiada o pędzącym w kierunku obłędu romansie Arthura Flecka (Joker) i Harleen Frances Quinzel, którą przestępca spotyka w szpitalu psychiatrycznym Arkham. Para próbuje uciec z zakładu. Tymczasem Jokera czeka proces sądowy. W mieście czuć coraz większy niepokój wywoływany przez wyznawców umalowanego mordercy. Powoli rodzi się krwawe imperium Flecka. Kontrowersje wywołał fakt, że reżyser postanowił zaprezentować sequel swojego filmu w formie musicalu. W rolach głównych wystąpili Joaquin Phoenix ("Gladiator"), Lady Gaga ("Dom Gucci"), Zazie Beetz ("Deadpool 2"), Catherine Keener ("Amerykańska zbrodnia"), Brendan Gleeson ("Duchy Inisherin") oraz Steve Coogan ("Tajemnica Filomeny"). Czy w tym szaleństwie jest metoda?
W kinach od 4 października.