Niewygodna przeszłość Ewy Wencel. Małżeństwo ze zdradami w tle
Ewa Wencel zdobyła popularność w serialu "M jak miłość", a uznanie krytyków za sprawą drugoplanowej roli Teresy w filmie "Plac Zbawiciela", za który otrzymała prestiżowego Orła. Życie prywatne gwiazdy sceny i ekranu otacza jednak aura skandalu. Małżeństwo aktorki z Erwinem Wenclem rozpadło się w bolesnej atmosferze. Ewa Wencel zdradziła wieloletniego partnera z Bogusławem Lindą, a mąż z czasem odpłacił pięknym za nadobne.
Urodzona 15 sierpnia 1955 roku w Opolu Ewa Wencel jest absolwentką Wydziału Aktorskiego PWSFTviT w Łodzi, aktorką teatralną, filmową, telewizyjną i kabaretową, a także scenarzystką. Od lat 80. XX wieku pozostaje związana z Teatrem Kwadrat w Warszawie. W 2023 roku wygrała konkurs na dyrektora placówki, po pożegnaniu się ze stanowiskiem oskarżonego o nieprawidłowości Andrzeja Nejmana.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ewa Wencel – kariera
Choć na początku kariery grała mniejsze role, to od początku były to angaże do głośnych tytułów. Ewa Wencel zasiliła obsadę kultowych seriali "07 zgłoś się" czy "Szaleństwa panny Ewy". W 1986 wykreowała drugoplanową postać Klotyldy Korczyńskiej w "Nad Niemnem" Zbigniewa Kuźmińskiego, a cztery lata później wystąpiła w komediodramacie z elementami fantastycznymi "Ucieczka z kina Wolność" Wojciecha Marczewskiego.
W latach 90. jej grafik wypełniała praca na scenie i w Teatrze Telewizji. Z czasem aktorka poszerzyła swoje doświadczenie o polskie telenowele, które przyniosły jej rozpoznawalność oraz wielką sympatię widzów. Grała w "Na dobre i na złe", "Samo życie", "Więzy krwi", ale to kreacja nieśmiałej Janeczki w "M jak miłość" odbiła się największym echem.
Dopiero Krzysztof Krauze umożliwił Ewie Wencel ukazanie pełni swojego talentu na ekranie, czego nie można było powiedzieć o lekkich i łzawych serialach. Z reżyserem współpracowała przy okazji filmu "Mój Nikifor" (2004) oraz "Plac Zbawiciela" (2006). Za ten ostatni została nagrodzona "polskim Oscarem", czyli Orłem w kategorii najlepszej aktorki drugoplanowej. W "Placu Zbawiciela" wykreowała postać toksycznej matki i teściowej. W 2009 roku Wencel została natomiast współscenarzystką serialu "Czas honoru".
Od miłości do zdrady
Niemal dwie dekady temu media karmiły się kontrowersjami z życia prywatnego Ewy Wencel. Informacje o jej małżeńskim skandalu do dziś budzą spore emocje. Zacznijmy od początku.
Ewa Wencel przez długie lata pozostawała w małżeństwie z prawnikiem Erwinem Wenclem, który przyjął nazwisko sławnej żony. Wspólnie wychowywali syna Andrzeja. Erwinowi środowisko artystyczne nie było obce. Przez ćwierć wieku pracował bowiem jako agent Bogusława Lindy. Był nie tylko jego oddanym doradcą, ale też najlepszym przyjacielem. Małżeństwo Wenclów bardzo często gościło gwiazdora w swoim domu i traktowało go jak bliskiego członka rodziny. Erwin nie przypuszczał nawet, w jak bolesnych okolicznościach zakończy się ich relacja. Ufał przyjacielowi bezgranicznie i… naiwnie.
Romans Ewy Wencel i Bogusława Lindy
Po zakończeniu jednej z imprez pod dachem Wenclów, Bogusław Linda został u nich na noc. Przyjaciel przygotował mu miejsce do spania w swoim gabinecie, sam wybrał niewygodną noc na kanapie. Linda słynął z zabawiania się pistoletem, z którego często nierozważnie strzelał w powietrze przez otwarte okno. W środku nocy Erwin postanowił sprawdzić, czy aktora i tym razem nie poniosła wyobraźnia po kilku drinkach. Wszedł do gabinetu, w którym spał Linda, aby upewnić się, czy wszystko jest w porządku i… zobaczył w jego objęciach własną żonę.
"Po jakimś czasie się przebudziłem i chciałem sprawdzić, czy Boguś nie czmychnął z tym pistoletem. Delikatnie podszedłem więc do drzwi, uchyliłem je i wtedy zobaczyłem, jak moja naga żona Ewa Wencel kocha się z Bogusiem nagim w moim łóżku. Uciekł przez taras, ale zostawiając spodnie i pod poduszką swój pistolet. I przez płot uciekł do domu. Małżeństwo moje się przez to rozleciało. Przyjaźń się skończyła" – opowiadał rozżalony Erwin.
Nie rozwiedli się od razu. Erwin Wencel miał za złe zdradę żony i przyjaciela, ale miał też na uwadze dobro dorastającego syna i być może… zemstę. Wkrótce odpłacił się żonie tym samym.
Ilona Łepkowska wywróciła świat Ewy Wencel do góry nogami
Zraniony Erwin znalazł pocieszenie w osobie Ilony Łepkowskiej – "królowej polskich telenoweli". Scenarzystka była odpowiedzialna m.in. za sukces "M jak miłość", w którym grała przecież sama Ewa Wencel. W małżeństwie wytworzyły się zatem miłosne zawirowania rodem z serialowych historii o miłości i zdradzie.
Ilona Łepkowska na początku romansu z Erwinem czuła się naprawdę szczęśliwa. On obsypywał ją prezentami i czułymi słówkami. Rozwój ich relacji zbiegł się w czasie z rozwodem Wenclów. Z czasem sielankę przerwały toksyczne zachowania mężczyzny. Łepkowska znalazła się na skraju załamania nerwowego.
Według relacji jej znajomej Erwin był agresywny i nieobliczalny. Po zakończeniu relacji Ilona wyznała w rozmowie z "Galą": "To był traumatyczny związek, który nauczył mnie, by nie ufać bezgranicznie ludziom. To, że coś na samym początku wygląda pięknie, może być wyłącznie pozorem. Dzisiaj z wielką rezerwą patrzę na mężczyzn".
Tak się złożyło, że wraz z nagłośnieniem romansu Erwina z Iloną, Ewa Wencel opuściła obsadę "M jak miłość". Telewidzowie i media szybko połączyły obie sprawy, snując przypuszczenia, że aktorka odeszła z produkcji ze względu na męża i jego kochankę – dobrowolnie lub przymusowo.
Po latach od tych domysłów głos w sprawie zabrała sama Wencel. "Odeszłam z M jak miłość, bo poczułam, że chcę pójść trochę inną drogą. Zależało mi na tym, żeby się rozwijać i robić nowe rzeczy" – wyjaśniła gwiazda. Przy innej okazji zapytana o rozliczenie się z przeszłością, powiedziała: "Uważam, że w pewnych sytuacjach milczenie jest złotem".