Bezbłędny ''zaśpiew''
Z Łodzią związał się na dłużej. Tam w latach 1948–1955 występował w teatrach Pinokio oraz Nowym, gdzie trafił pod skrzydła legendarnego Kazimierza Dejmka.
Tuż po wojnie Kowalski zadebiutował również w filmie Leonarda Buczkowskiego „Zakazane piosenki”, po nim poświęcił się grze w teatrze.
Rok 1953, obok roli w „Przygodzie na Mariensztacie”, przyniósł pierwsze spotkanie z Władysławem Hańczą (późniejszym Kargulem) na planie „Żołnierza zwycięstwa”.
W latach 50. i 60. stworzył kilka kreacji chłopów, dzięki którym zaczął funkcjonować jako pewnego rodzaju wyobrażenie włościanina, w szczególności kresowego. Wszystko dzięki bezbłędnemu „zaśpiewowi”.