Sarah Jessica Parker promuje nowy film. Grafik powiększył jej piersi o kilka rozmiarów
Amerykańska aktorka zaprezentowała plakat nowego filmu ze swoim udziałem. Fotoedytorów jednak trochę poniosło.
Sarah Jessica Parker ponownie zagra w filmie, którego akcja toczy się w Nowym Jorku i wcale nie chodzi o trzecią część "Seksu w wielkim mieście". Aktorka pochwaliła się główną rolą w produkcji "Here and Now". Wcieli się w piosenkarkę Vivienne, która świętuje 25 lat występów w klubie jazzowym na Manhattanie, przygotowując jednocześnie nową płytę. Będąc w szpitalu usłyszy jednak diagnozę, która sprawi, że przewartościuje całe swoje życie.
- "Tu i teraz" - 9 listopada 2018 r. Scenariusz, który uchwycił i złamał mi serce. Stworzony przez i z ludźmi, których kocham oraz podziwiam". Nakręcony w nieskończenie zaskakującym Nowym Jorku - napisała Sarah Jessica Parker na Instagramie.
Duże kontrowersje wzbudził plakat promujący film. Graficy użyli specjalnego efektu, który sprawia, że kard z filmu wygląda jak rysunek. Nie sposób jednak oprzeć się wrażeniu, że powiększyli też piersi aktorki - i to o kilka rozmiarów.
Czy to naprawdę konieczne, by wypromować nową produkcję?
