Dobre początki
Po ukończeniu warszawskiej PWST Mieczysław Gajda, uznany za niezwykle obiecującego młodego aktora, trafił na scenę i przed kamery - przez lata cieszył się uznaniem krytyki i sympatią widzów, występował w filmach ("Wspólny pokój", "Awantura o Basię"), grał w Teatrze Telewizji, związanym był z Teatrem Polskiego Radia.
Dobra passa skończyła już w 1972 roku, gdy aktor - wraz ze swoim kochankiem Jerzym Nasierowskim i Andrzejem Rukuszewiczem - trafił na ławę oskarżonych.