Ślubne zdobycze Joanny Liszowskiej

Już tylko kilka tygodni dzieli Joannę Liszowską od ślubu ze szwedzkim biznesmenem Olą Serneke. O co po ślubie wzbogaci się Liszowska?

Zdaniem "Twojego Imperium", Serneke to wymarzona partia. Ma opinię rzetelnego i uczciwego fachowca.

Joanna zostanie bardzo bogatą panią Serneke.

Przyszły mąż aktorki jest cenionym partnerem w branży budowlanej, a jego kilka firm prowadzi interesy w Europie i Ameryce Południowej.

Jak wylicza gazeta, Serneke posiada m.in. apartament z basenem na tarasie w centrum Goeteborga, posiadłość nad jeziorem Mjorn i kilka luksusowych samochodów, z porsche, maserati i lamborghini na czele.

Miłość Liszowskiej wybuchła niespodziewanie i Joasia po zaledwie kilku miesiącach znajomości zdecydowała się na ślub.

Liszowska już wybrała sobie strój, w jakim pójdzie do ślubu.

Suknia, w której Joanna Liszowska weźmie ślub z Olą Serneke, będzie uszyta z wysokiej jakości jedwabiu w kolorze ecru - informował niedawno "Fakt".

Łukasz Stępień, projektant tej kreacji, zdradził "Faktowi" te i inne szczegóły stroju, w którym Joanna Liszowska stanie przed ołtarzem z Olą Serneke.

– Nie będzie to suknia długa. Krótsza z przodu, co wyeksponuje piękne nogi Asi, i odrobinę dłuższa z tyłu – zdradza "Faktowi" projektant.

Zapewnia również, że góra sukienki nie będzie zbytnio wycięta. O gorsetach i głębokich dekoltach nie ma mowy

– Podczas kościelnej uroczystości Joasia będzie mogła założyć koronkowe bolerko. Cały projekt jest minimalistyczny. Kreacja jest prosta, ale innowacyjna – zaznacza Łukasz Stępień.

Stępień zdradził "Faktowi", że kilka tygodni temu gwiazda kupiła już suknie ślubną. Jednak po dokładnym przemyśleniu doszła do wniosku, że kreacja od projektanta byłaby czymś odpowiedniejszym.