Reżyserski debiut
Kryzys humanitarny na granicy polsko-białoruskiej sprawił, że Kasia Smutniak postanowiła stanąć po drugiej stronie kamery. Film dokumentalny "Mur", którego tytuł nawiązuje do bariery na granicy Polski z Białorusią, skupia się na dramacie ludzi szukających lepszego miejsca do życia i zmaganiach aktywistów.
- Dokument "Mur" postanowiłam nakręcić z głębokiej potrzeby. Chciałam wykrzyczeć, co się tam dzieje. To film dla mnie bardzo osobisty, bo nie potrafiłam tego opowiedzieć na sucho, bez emocji, z garścią statystyk powtykaną to tu, to tam. Bo jak, ku.., to opowiedzieć inaczej, pokazać coś, co się nie mieści w głowie?" - powiedziała gwiazda w wywiadzie dla Wyborczej.