Małżeństwo na 200 procent
Oba małżeństwa spędzały razem mnóstwo czasu, spotykali się w wolnych chwilach i razem jeździli po świecie.
- Ile lat znam Romka? 58 *- mówiła Lipowska "Dobremu Tygodniowi". *- Poznaliśmy się w Teatrze Ludowym. Ale w teatrze to było koleżeństwo, to prywatnie byliśmy przyjaciółmi. Ja byłam w wielkiej przyjaźni z żoną Romka, Krysią, traktowałam ich równorzędnie. Wspaniali ludzie. Krysia? Co tu dużo mówić, poświęciła swoje życie zawodowe dla niego. Kiedy on wyjechał do Łodzi, by objąć stanowisko dyrektora teatru, ona pojechała z nim.
To było małżeństwo na 200 procent.