Żadnych kompromisów
Badacze jego twórczości są zgodni, że Szukalski od najmłodszych lat będąc już świadomym twórcą, wykazywał się niezwykłym nonkonformizmem, głośno wyrażając swoje, często kontrowersyjne opinie,* krytykując każdego, kto próbował zdyskredytować jego twórczość.*
Tak było w przypadku krakowskich profesorów, oburzonych jego śmiałością, co doprowadziło do relegowania Szukalskiego z uczelni; Franka Lloyda Wrighta – ojca współczesnej architektury, który zaproponował mu współpracę przy dekorowaniu tokijskiego hotelu Imperial (doszło do sprzeczki i zerwania kontraktu) czy wreszcie podopiecznego, Mariana Konarskiego, próbującego wyrwać się spod skrzydeł mentora, szukając swojego indywidualnego języka.
Gorący temperament doprowadził go m.in. do zdemolowania jednej ze swoich wystaw w Stanach Zjednoczonych.