Steve Coogan zupełnie nie jak Małysz

Steve Coogan zagra tytułową rolę w filmie biograficznym "Eddie the Eagle", w reżyserii Declana Lowneya.

Komik wcieli się rolę skoczka narciarskiego Eddiego Edwardsa, który w roku 1988 wystartował w zimowych igrzyskach olimpijskich jako pierwszy reprezentant Wielkiej Brytanii w historii. Niefortunny zawodnik zajął ostatnie miejsce podczas obydwu konkursów, w których startował. Porażka Edwardsa zwróciła na niego ogromną uwagę mediów.

- Jego historia jest bardzo brytyjska - zapewnia Coogan. - A on sam jest bardzo brytyjskim bohaterem. Kiedy po raz pierwszy przeczytałem scenariusz, wydał mi się on zabawny, ale, co ciekawe, również wzruszający. Był dziwny, trochę głupkowaty, miał mnóstwo wad. Ale musiał mieć jaja z tytanu.

Scenariusz do filmu na podstawie szkicu Simona Keltona napisał Sean Macaulay. Produkcją zajmą się John Heyman oraz Rupert Maconick.

Steve'a Coogana mogliśmy oglądać w czerwcu tego roku w komedii akcji "Hot Fuzz Ostre Psy".