Brad Pitt
Najprawdopodobniej nikt nie pamiętałby o filmie w reżyserii Rospo Pallenberga, gdyby nie fakt, że w jednej z głównych ról wystąpił Brad Pitt.
„Krwawe wagary” to niskobudżetowy horror, który trafił od razu na kasety wideo.
Pitt bardzo niechętnie powraca w wywiadach do roli w filmie Pallenberga. Trudno się dziwić. Produkcja nie odniosła spektakularnego sukcesu, a po zakończeniu zdjęć aktor rozstał się z Jill Schoelen, z którą, jak utrzymują pewne źródła, był zaręczony.
Jeśli macie ochotę obejrzeć jakiś slasher, sięgnijcie lepiej po "Piątek trzynastego" albo "Burning". "Krwawe wagary" to naprawdę strata czasu.