Superman bez respiratora

Legendarny już odtwórca roli Supermana Christopher Reeve (zdj. AFP)
, po którym trudno znaleźć godnego następcę, od 8 lat - czyli od tragicznego wypadku w trakcie przejażdżki konnej - jest całkowicie sparaliżowany od szyji w dół.

Medycyna czyni jednak cuda - lekarze wszczepili Reeve'owi specjalne implanty, dzięki którym może on pierwszy raz od 8 lat samodzielnie wziąć oddech! Jak czytamy w serwisie CNN, który podaje tę informację za New York Times'em, według doktora Ondersa, który zabieg przeprowadził, wyniki operacji są obiecujące.

Reeve jest trzecią osobą na świecie, która poddała się takiemu zabiegowi. Obecnie aktor może oddychać bez pomocy maszyn przez 2 godziny - przed operacją było to możliwe zaledwie przez 10 minut.

Lekarze twierdzą, że już wkrótce Reeve będzie mógł także normalnie mówić.