Byli nierozłączni
Jednak ze zdawania na medycynę nic nie wyszło. Wszystko przez młodziutką Edytę Olszówkę, która w tamtym czasie zamieszkała w Koninie.
Dziewczyna była wówczas świeżo upieczoną studentką pierwszego roku aktorstwa na łódzkiej filmówce.
* - Szybko się zaprzyjaźnili. Oboje byli szaleni. Lubili swoje towarzystwo, spędzali razem dużo czasu* - wspomina na łamach tygodnika "Świat i ludzie" kolega pana Szymona.
Według jego relacji aktorzy byli wówczas nierozłączni, razem imprezowali i ciągle prowadzili niekończące się rozmowy.