''Było widać, że jest to gorące uczucie''
Szymon i Edyta spotykali się w jego rodzinnym mieście albo w Łodzi. Bobrowski był zafascynowany starszą przyjaciółką i jej studiami. Było tylko kwestią czasu, kiedy porzuci marzenia o medycynie.
Znajoma Olszówki ze studiów opowiada, że para nigdy wprost nie nazwała relacji, która ich niewątpliwie łączyła.
- Byli od siebie uzależnieni. Zawsze i wszędzie razem. […] Było widać, że jest to gorące uczucie - wspomina aktorka w rozmowie gazetą.