Miłosny zawód
W 1968 roku Łomnicki zakochał się po raz kolejny, ale tym razem przeżył ogromny miłosny zawód.
Magdalenę Zawadzką poznał na planie "Pana Wołodyjowskiego". Uczucie między ekranową parą rozkwitło również poza planem filmowym. Byli niemal nierozłączni – razem wyjeżdżali na festiwale i grali w teatrze – ale aktorka, choć zakochana, miała coraz większe wątpliwości. Wtedy w jej życiu pojawił się kolejny mężczyzna, znajomy z teatru, Gustaw Holoubek.
Tadeusz Łomnicki wpadł w szał. Pikanterii całej sprawie dodawał fakt, że informacje o romansie szybko przeciekły do prasy. Holoubek od dawna był jego rywalem w sferze zawodowej, a teraz musiał z nim dodatkowo walczyć o uczucie ukochanej kobiety. Szybko się okazało, że nie miał żadnych szans. W 1973 roku Zawadzka poślubiła Holoubka.