''Czy możesz zdjąć majtki?''
Jak sam mówi, wręcz maniakalne zamiłowanie do płci przeciwnej najprawdopodobniej odziedziczył po swoim ojcu – koneserze kobiet.
Aktor zdradził Super Expressowi również swoje pierwsze wspomnienie z dzieciństwa. Oczywiście dotyczy ono spraw damsko-męskich…
- Miałem w przedszkolu sympatię, do dziś pamiętam, jak się nazywała, miała na imię Krysia. No i pewnego dnia poprosiłem ją, by weszła ze mną pod stół. Kiedy wczołgaliśmy się tam, ja zapytałem ją: "Czy możesz zdjąć majtki?". Ona odpowiedziała: "Tak" i zdjęła. A ja wyjąłem z nich gumę, bo potrzebowałem jej do procy. Nic więcej się nie zdarzyło - wyjawił Pluciński.