To już kolejny rok, kiedy nie ma wśród nas Emiliana Kamińskiego. Justyna Sieńczyłło bardzo przeżyła śmierć męża. Wiedziała jednak, że nie może się poddać. Kontynuuje dzieło ukochanego, jakim jest Teatr Kamienica. Ostatnio ponownie ktoś zakłócił jej spokój, o czym odważyła się głośno powiedzieć.