Najpopularniejszą komedią lat 90. dość nieoczekiwanie okazała się zwariowana produkcja opowiadająca o dwóch idiotach, udających się z walizką pieniędzy na drugi koniec Ameryki kudłatym samochodem. "Głupi i głupszy" nie jest być może filmem wybitnym, jednak kilka jego fragmentów na długo zapisało się w pamięci widzów.
Jednym z nich był krótki epizod poruszającego się wózkiem inwalidzkim niewidomego chłopca, któremu grany przez Jima Carreya bohater sprzedał martwą papugę z głową przymocowaną do reszty ciała najtańszą taśmą klejącą.