Ten, ni horror, ni thriller, zbyt mocno przypomina "Osadę", a może jej mocno sfeminizowaną kontynuację. Jakkolwiek na to spojrzymy, "Kult" nie spełnia się w żadnym z wymienionych gatunków dając jedynie złudzenie dobrego i interesującego kina, mamiąc oczy dziwnym blaskiem.