Dwa lata po wybuchu wojny w Ukrainie może wydawać się, że widzieliśmy już wszystkie wojenne koszmary i z perspektywy czasu uodporniliśmy się na nie. Dokument "20 dni w Mariupolu" przypomina szokujące obrazy, o których nigdy nie powinniśmy zapomnieć.
Na festiwalu w Cannes pokazano film dokumentalny "Mariupolis 2" litewskiego reżysera Mantasa Kvedaraviciusa. Reżyser został zabity przez Rosjan z zimną krwią w Mariupolu w kwietniu tego roku. Film to jego testament.