penélope cruz

24 godziny – w kontekście całego życia to niewiele, jednak potrafią zmienić jego bieg. Przekonali się o tym bohaterowie najnowszego filmu z Penélope Cruz w jednej z głównych ról. To opowieść o solidarności, miłości i determinacji, czyli tym, czego nam wszystkim (szczególnie obecnie) trzeba najbardziej.

"Morderstwo w Orient Expressie" to ekranizacja klasycznej powieści kryminalnej Agathy Christie, wyreżyserowana przez pięciokrotnie nominowanego do Oscara Kennetha Branagha. On sam gra także słynnego detektywa Herculesa Poirot, rozwiązującego sprawę morderstwa, którego ofiarą w najsłynniejszym pociągu świata pada wpływowy amerykański biznesmen. Zresztą, gwiazdorska obsada to najmocniejszy punkt tego filmu.

Bohaterem obrazu będzie brytyjski agent (Mark Strong), który zostaje zmuszony do ucieczki razem ze swoim zaginionym od dawna bratem - niezbyt rozgarniętym chuliganem piłkarskim z północnej Anglii (Sacha Baron Cohen).