Tragiczna historia
Dziennikarz podzielił się historią przyrodniej siostry:
Dziewczynka była "wesolutkim skrzatem", z powodu pewnego schorzenia musiała nosić buty ortopedyczne, przez co jej kroki słychać było z daleka. Niestety, dziewczynka zmarła w wieku zaledwie czterech lat po zatruciu się grzybami podczas rodzinnych wakacji. "Barbara z trudem się wylizała z zatrucia. Ewunia nie" - brzmi tragiczny finał tej historii.
"Na grobie ma napisane 'Śpij spokojnie, Kochany Tuptusiu'" - wspomniał dziennikarz.