Taśmy prawdy Kristen Bell
Kristen Bell obawia się, że kasety, na których w przeszłości zarejestrowała własny śpiew, ujrzą światło dzienne.
22.10.2009 17:03
W dzieciństwie aktorka lubiła śpiewać piosenki z bajek Disneya i nagrywać swoje popisy na taśmy magnetofonowe.
- Gdy miałam 10, może 11 lat, uwielbiałam "Małą syrenkę" i "Aladyna" - wspomina Bell. - Z jakiegoś niewyjaśnionego powodu wydawało mi się, że powinnam nagrać siebie śpiewającą piosenki z tych filmów. Siedziałam obok telewizora i wyłam do magnetofonu. Mam nadzieję, że te taśmy nigdy nie ujrzą światła dziennego. Wmawiam sobie, że mama gdzieś je zgubiła i że nigdy nikomu ich nie pokaże. Rodzice potrafią czasem spowodować niemałe szkody.
Kristen Bell będziemy mogli podziwiać od 1 stycznia 2010 roku w filmie "Raj dla par".
![Narkotyki, alkohol i skandale. Za historią Robbiego Williamsa stoi znacznie więcej [RECENZJA]](https://v.wpimg.pl/NzZkZGZjYRs7CSx0dRFsDnhReC4zSGJYL0lgZXVcegJsX3UhMwYrCD8bNWk9GDsKOxwqaSoGYRsqAnUxa0UqEykbNiYjRSsXOA4-aG0PeE5jW213d1IsH25GbnVjW2MYbVhjamNbKk1sDz4hOVN3Q3gW)
