Ten boski Enerique

Enrique Iglesias zjednał sobie rzesze fanów swoimi latynoskimi rytmami i wyglądem zapierającym dech. Jego ostatni album zatytułowany "Enrique" odniósł ogromny sukces na całym świecie, czego najlepszym przykładem jest status platynowej płyty.
Wizyta Enrique w Polsce była wydarzeniem nie tylko muzycznym - szczególnie dla miłośniczek jego urody. Na konferencji prasowe Enrique dał się poznać jako dowcipny i miły człowiek, niestety gorzej było z punktualnością, ale nie można się temu dziwić - piosenkarz nigdy nie nosi zegarka. Enrique wyznał dziennikarzom, że nie ma ideału kobiety i wierzy w miłość od pierwszego wejrzenia.
A oto kilka dodatkowych ciekawostek o Enrique. Lubi hiszpańskie melony, sałatę, ostrygi, pizze oraz sushi. Muzykę komponuje w łóżku, o czwartej nad ranem. Uwielbia sporty wodne i zimowe. Młody piosenkarz nie lubi porównań ze swym sławnym ojcem, gwiazdom lat 70., Julio. Twierdzi, że ludzie kupują jego płyty, bo podoba się im jego muzyka, a nie dlatego, że ma sławnego ojca.
Na uwagę zasługuje jego motto życiowe: "Starać się być szczęśliwym każdego dnia".