"Jestem przeciętną aktorką”
Lecz chociaż krytyka stale zachwyca się kreacjami Swinton, ona sama nie ma najlepszego zdania o swoich umiejętnościach.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
- Jestem przeciętną aktorką - twierdziła w "Newsweeku". - Brakuje mi warsztatu, żeby z chirurgiczną precyzją wstrzelić się w moment, wyczuć atmosferę całego projektu, odkryć relacje między postaciami i perfekcyjnie zagrać epizod. Role drugoplanowe wymagają wyjątkowego talentu, którego mi brakuje. Po każdej roli planuję porzucenie zawodu. Tyle że potem przychodzi ktoś znajomy i namawia mnie na ciekawy projekt. Bo kino zapewnia mi towarzystwo innych ludzi. Chcę mieć ciekawe życie, a sztuka mi na to pozwala. I tak się jej trzymam.