To nie był pierwszy raz. 10 lat temu Will Smith uderzył mężczyznę
Podczas tegorocznej gali wręczenia Oscarów Will Smith wywołał skandal, policzkując Chrisa Rocka za żart z jego żony. Okazuje się, że to nie pierwszy raz, kiedy aktor użył przemocy przed kamerami.
29.03.2022 | aktual.: 30.03.2022 09:03
Skandal wywołany przez Willa Smitha zdominował oscarową galę. Nie nagrody, nie wojna w Ukrainie, ale wtargnięcie na scenę i wymierzenie policzka prowadzącemu to najczęściej komentowane wydarzenie tego wieczoru. Większość osób potępia agresywne zachowanie aktora. Ale są też tacy, którzy uważają, że słusznie stanął w obronie żony.
O co poszło? O żart, jakim ze sceny rzucił Chris Rock, nim wręczył nagrodę w kategorii najlepszy film dokumentalny. Przypomniał film "G.I. Jane" z 1997 roku, w której Demi Moore wystąpiła z ogoloną głową. Następnie powiedział, że nie może doczekać się, by zobaczyć Jadę Pinkett Smith w wymyślonej przez siebie na potrzeby żartu produkcji "G.I. Jane 2". Nawiązał w ten sposób do fryzury żony Willa Smitha, która również jest obecnie ogolona na łyso. Problem polega na tym, że Jada Pinkett Smith cierpi na łysienie plackowate.
Gdy Will Smith usłyszał żart, najpierw się zaśmiał, a później wstał z miejsca, wtargnął na scenę i spoliczkował Chrisa Rocka. Wracając na miejsce rzucił kilka wulgaryzmów w stronę komika.
Po kilkunastu godzinach od zakończenia gali Smith wydał oświadczenie. Na Instagramie napisał: "Przemoc w każdej formie jest trująca i niszczycielska. Moje zachowanie ostatniej nocy podczas rozdania nagród Akademii było nieakceptowalne i niewybaczalne. Żarty na mój temat są częścią tej roboty, ale żarty z choroby Jady to dla mnie za wiele do zniesienia i zareagowałem emocjonalnie. Chciałbym publicznie przeprosić ciebie, Chris. Przekroczyłem granicę. Pomyliłem się. Jestem zawstydzony, a moje czyny nie odzwierciedlają tego, jakim mężczyzną chcę być. Nie ma miejsca na przemoc w świecie miłości i życzliwości".
Teraz jednak okazuje się, że to nie pierwszy raz, kiedy Smith kogoś spoliczkował. W 2012 r. nagrano dziwną sytuację z premiery filmu "Faceci w czerni 2". Podczas wywiadów na czerwonym dywanie do Willa Smitha podszedł Vitalij Sediuk, ukraiński YouTuber, który udawał reportera, by nawiązać fizyczny kontakt z gwiazdami. Sediuk wielokrotnie został aresztowany i wyrzucony z premier i wydarzeń branżowych. Ma na koncie wiele wybryków, m.in. obejmował nogi Bradleya Coopera na czerwonym dywanie, wtargnął na scenę podczas gali Grammy, gdy Adele odbierała statuetkę, złamał okulary Brada Pitta.
W przypadku Willa Smitha udawał, że chce przeprowadzić z nim wywiad, a zamiast tego zaczął całować go w policzki. Smith początkowo ciepło zareagował na czułości, by po chwili spoliczkować Sediuka i wykrzyczeć: "jaki masz problem, koleś?!".
Will Smith Slaps Kissing Reporter - RAW VIDEO
Później Smith kontynuował udzielanie wywiadów. W pewnym momencie skomentował incydent: - Ten gość próbował pocałować mnie w usta. Ma szczęście, że go nie znokautowałem. Ups... powiedziałem to przed kamerą. Wiecie, wszystko jest w porządku.