Tony Scott gwiżdże na krytyków
Tony Scott nie przejmuje się krytykami, bo publiczność i tak wie co dobre.
Obrazy reżysera są nazywane przez recenzentów przerostem formy nad treścią, ale 62-letni Scott nie zamierza się zmieniać.
- 90 procent krytyków po prostu mnie nienawidzi - mówi artysta. - Dla nich wszystkie moje filmy to przerost formy nad treścią. Ale to jest mój styl, na dodatek bardzo podoba się publiczności. Szczególnie w Europie, gdzie moje ostatnie dwa filmy, "Człowiek w ogniu" i "Domino" odniosły wielki sukces.
5 stycznia polską premierę będzie miał najnowszy film Tony'ego Scotta, "Déja Vu".