''Ekstaza'' (1933) wyklęta przez papieża
W przedwojennej Europie również nie brakowało skandali. Jednym z najbardziej emocjonujących obrazów tamtych lat jest "Ekstaza" Gustava Machatýego.
Obraz wychwalający macierzyństwo i pracę jako źródło prawdziwego szczęścia został skrytykowany przez samego papieża. Pius XI był tak zdegustowany, że zakazał prezentacji dzieła na festiwalu w Wenecji. Organizatorzy nie przejęli się papieską wolą i przyznali artyście trofeum dla najlepszego reżysera.
Skąd wzięło się oburzenie Watykanu i Ligii Obrońców Moralności? Otóż z jednej strony Machatý opowiedział o trójkącie miłosnym (żona nie może zajść w ciążę, więc szuka kochanka, który jej to umożliwi), z drugiej - postawił na realizm i przedstawił widzom nagość. Czarno-białe rumieńce aktorki Hedy Lamarr wystarczyły, aby film stał się legendą.