Valerie (AKA Czerwony kapturek) - ''Dziewczyna w czerwonej pelerynie''
Guardian nie pozostawia suchej nitki na bohaterce filmu Catherine Hardwicke, która zasłynęła "reżyserią" pierwszej części "Sagi Zmierzch". Znajdująca się w centrum wydarzeń postać, nazywana jest zarówno personifikacją obrazów Margaret Keane (słynącej z portretów laleczkowatych dziewczyn o ogromnych oczach), jak i "chodzącą tubką błyszczyka do ust", od którego portretująca ją Amanda Seyfried raczej nie stroni.
Rola tytułowej bohaterki sprowadza się do płakania, łkania i rozpaczania, na przemian ze staniem w miejscu i oczekiwaniem na ratunek oraz nadymaniem ust i nakładaniem pomadki. Tylko czasami, nie wiedzieć czemu, Valerie przywdziewa symboliczną czerwoną pelerynę, by bez większego sensu przemieszczać się z miejsca na miejsce.
Jej postać jest irytująca, staromodna i bardzo podręcznikowa. Typowa "panienka w opałach", która doprowadza widzów do szewskiej pasji.