''Baczyński'', reż. K. Piwowarski, 2013
W pełnometrażowym debiucie Kordiana Piwowarskiego poświęconym poecie Baczyńskiemu tyle samo rzeczy wyszło, co nie wyszło.
Z pułapki filmowego pomnika reżyser próbuje uciekać w stronę poetyckiego eksperymentu, co tylko bardziej komplikuje i zaciemnia powzięte założenie – ukazać poetę przez pryzmat jego twórczości.
Największym problemem jest chyba to, że Baczyński nie jest tu pełnowymiarową postacią – to cień, przesuwający się po ruchomych obrazach tego quasi-teledysku z okresu II wojny światowej, czasem tylko wypluwający z siebie pojedyncze słowa, kiedy indziej będący tylko figurą z taniej telewizyjnej rekonstrukcji.