3z11
''Blue Valentine'', reż. Derek Cianfrance, 2010
Czy może być coś lepszego do obejrzenia we dwoje niż film mający w tytule „walentynkę”?
Dla tych, którzy spodziewają się tradycyjnego pretensjonalnego romansidła, mamy złą wiadomość. Jeśli zamierzacie zepsuć sobie wieczór, to dramat Dereka Cianfrance’a będzie strzałem w dziesiątkę!
Choć tytuł może sugerować coś innego, to „Blue Valentine” jest niezwykle intymnym obrazem rozpadającego się małżeństwa, dusznym od emocji i niewygodnych pytań.
W odróżnieniu od „Sztuki zrywania” nie jest nawet przez moment zabawny. Czysta rozpacz i brak perspektyw. Świetne kino z ambicjami.