Trwa ładowanie...

Trudno go rozpoznać. Gwiazdor tak się zmienił, że wybuchła afera

W swoim najnowszym filmie Bradley Cooper wcieli się w postać słynnego kompozytora, pianisty, dyrygenta Leonarda Bernsteina. Biograficzna produkcja obejmie okres 25 lat życia amerykańskiej legendy. Stąd mocna charakteryzacja, która stała się powodem dużych kontrowersji. Dokładnie chodzi o przesadnie duży nos, który miał nadać postaci żydowskie rysy.

Bradley Cooper Bradley Cooper Źródło: East News, fot: ANGELA WEISS
d2ukkuu
d2ukkuu

Dla Bradleya Coopera Leonard Bernstein był wyjątkowy człowiekiem. Aktor fascynował się nim już w młodości. Jak powiedział w jednym z wywiadów, materiał do filmu zbierał przez niemal całe życie. Pierwsze szkice scenariusza biograficznej historii o słynnym dyrygencie hollywoodzki aktor zaczął pisać jeszcze jako nastolatek. "Maestro" jest więc bardzo osobistym projektem, spełnieniem marzeń gwiazdora.

W "Maestro" Cooper pełni aż cztery funkcje. Jest współautorem scenariusza, producentem, odtwórcą głównej roli i reżyserem. Hollywoodzcy dziennikarze twierdzą, że Netflix (platforma sfinansowała ten projekt) zrobi wszystko, aby pomóc Cooperowi w zdobyciu przynajmniej jednego, pierwszego w karierze Oscara (ma dziewięć nominacji). Wiadomo, że najprostszą drogą do nagrody Amerykańskiej Akademii Filmowej (zwłaszcza w aktorskich kategoriach) jest zrealizowanie filmu biograficznego. Problem polega na tym, że w tym roku w rywalizacji bierze jeszcze udział "Oppenheimer".

Maestro | Official Teaser | Netflix

Przed kilkunastoma godzinami pojawił się w internecie pierwszy zwiastun "Maestra". I od razu wybuchła afera, która może trochę pokrzyżować oscarowe plany Netfliksa i Bradleya Coopera. Kontrowersje budzi charakteryzacja głównego bohatera, a szczególnie jego nos, który "rozrósł się do gigantycznych rozmiarów".

Internauci zwracają uwagę, że aktor/reżyser posłużył się stereotypami, przesadnie podkreślając rysy twarzy bohatera, który był żydowskiego pochodzenia. "Wydaje się, że pójście w tym kierunku było zupełnie niepotrzebne. Ten kształt nosa może przesłonić cały film" – napisał jeden z widzów.

d2ukkuu

Inny z internautów dodał złośliwie, że "Bradley Cooper nie musiał przyklejać sobie tej dziwnej protezy nosa, aby zagrać Leonarda Bernsteina, ponieważ jego własny nos jest dłuższy!".

Premiera filmowej biografii Leonarda Bernsteina odbędzie się pod koniec sierpnia podczas festiwalu w Wenecji. W kinach i na platformie Netfliksa "Maestro" ma się pojawić 20 grudnia. Warto wspomnieć, że zainteresowani nakręceniem filmu o słynnym dyrygencie byli także Martin Scorsese oraz Steven Spielberg. Obaj zrezygnowali z projektu, widząc, z jaką pasją podchodzi do niego Bradley Cooper. Oby sztuczny nos nie przesłonił widzom tego entuzjazmu.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" ogłaszamy zwycięzcę starcia kinowych hegemonów, czyli "Barbie" i "Oppenheimera", a także zaglądamy do "Silosu", gdzie schronili się ludzie płacący za Apple TV+. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d2ukkuu
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2ukkuu

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj