Ukochany makaron i kanapa Renée Zellweger

Renée Zellweger zdradziła, że ma szczególną słabość do makaronów.

Szczupła aktorka nie ma szczególnych problemów w trzymaniu się z dala od słodyczy, nie oznacza to jednak, że konsekwentnie unika wszystkich tuczących potraw.

Prawdziwa słabość Renée to wszelkiego rodzaju makarony z sosami podawane w rzymskich restauracjach.

- Utrzymuję stałą wagę 50 kilo - zapewnia Zellweger. - W ogóle nie lubię słodyczy, ale dajcie mi makaron w Rzymie i zostawcie mnie z nim samą! Uwielbiam to.

Być może w utrzymaniu nieskazitelnej figury pomagają aktorce nieustanne podróże.

Gwiazda zapewnia jednak, że praca na planie i pobyty w luksusowych hotelach na całym świecie nie mogą równać się z wieczorami spędzonymi wspólnie w przyjaciółmi.

- Życie rozpieszczonej gwiazdy nie robi na mnie wrażenia - zapewnia Renée. - Ja czuję się rozpieszczana, kiedy zasypiam na kanapie w mieszkaniu mojej najlepszej przyjaciółki. Lubię spędzać czas z prawdziwymi ludźmi.

Renée Zellweger będziemy mogli podziwiać od 20 czerwca 2008 roku w obrazie "Leatherheads".